Hulajnoga elektryczna w ujęciu cywilnoprawnym
W ujęciu cywilistycznym status hulajnogi elektrycznej i odpowiedzialność wynikająca z użytkowania tego mechanicznego środka komunikacji poruszanego za pomocą sił przyrody nie powinny budzić wątpliwości. Odmiennie należy ocenić negatywne skutki poruszania się hulajnogą wprawianą w ruch wyłącznie siłą mięśni (por. w odniesieniu do rowerów np. wyrok Sądu Apelacyjnego w Krakowie z 7 czerwca 2016 r., sygn. akt I ACa 282/16, wyrok Sądu Apelacyjnego w Łodzi z 27 marca 2015 r., sygn. akt I ACa 1442/14, Portal Orzeczeń Sądów Powszechnych, http://orzeczenia.ms.gov.pl/, wyrok SN z 28 grudnia 1981 r., sygn. akt IV CR 465/81, OSNC 1982, nr 5 – 6, poz. 88). Przy czym na plan dalszy schodzą w tym momencie dywagacje teoretyczne wskazujące na to, że przecież każdy nieduży silnikowy pojazd (w tym także np. samochód osobowy, zwłaszcza gdy jest niesprawny) można wprawić w ruch przy pomocy siły mięśni.
Ustawodawca w art. 436 k.c. ujął, że odpowiedzialność przewidzianą w artykule poprzedzającym ponosi również samoistny posiadacz mechanicznego środka komunikacji poruszanego za pomocą sił przyrody. Jednakże gdy posiadacz samoistny oddał środek komunikacji w posiadanie zależne, odpowiedzialność ponosi posiadacz zależny (§ 1; na temat odpowiedzialności podmiotu prowadzącego na własny rachunek przedsiębiorstwo lub zakład wprawiany w ruch za pomocą sił przyrody, w tym wraz z próbą charakterystyki pojęcia sił przyrody,...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta